Dach w kształcie diamentu i odwołania do bursztynu
Projektowanie terminala pasażerskiego i dworca kolejowego zaczęło się 11 listopada 2022 roku. W prace zaangażowanych było 250 architektów.
– Od tego czasu pracowaliśmy intensywnie w zespole 250 projektantów i ekspertów, przygotowując koncepcję architektoniczną. Od dzisiaj już wiemy, jak będzie wyglądał terminal, czyli serce CPK i lotnicza brama na świat, a dla przylatujących pierwsze doświadczenie związane z naszym krajem. Pokazujemy też pierwszą stację kolejową tak blisko zintegrowaną z portem lotniczym – zaznacza Mikołaj Wild, Prezes Spółki CPK.
Centrum węzła CPK będzie atrium, które pod dachem w kształcie diamentu połączy przestrzeń przesiadkową dla pasażerów lotniska, dworca autobusowego oraz kolejowego. Co ważne, będzie ono ulokowane przed bramkami bezpieczeństwa, przez co będzie dostępne dla wszystkich, niezależnie od środka transportu.
– Nasz projekt CPK koncentruje się na pasażerach. Naszą ambicją jest stworzenie dostępnego i czytelnego budynku, który poprawi wrażenia z podróży. Minimalna liczba zmian poziomów i duża rozpiętość konstrukcyjna tworzą wyraźne powiązania widokowe: od strony podjazdu do terminalu w kierunku płyty lotniska, co sprawia, że orientacja jest niezwykle łatwa. Sklepiony dach wypełnia przestrzeń światłem i prowadzi pasażerów przez budynek, kierując ich do miejsc docelowych – mówi Grant Brooker, Head of Studio, Foster + Partners.
Architekci zaprojektowali wnętrze terminalu CPK jako przestronną i wypełnioną światłem halę z transparentnym dachem. Na jego szczycie umieszczone zostały pomarańczowe świetliki o nieregularnym kształcie, odwołujące się do skojarzenia z polskim bursztynem. Wnętrze terminala mają zdobyć rośliny, które poza względami estetycznymi będą stanowić “czynnik odstresowujący”.
– Trójkątny kształt terminala jest optymalny z architektonicznego punktu widzenia i niesie ze sobą wiele korzyści. Oznacza wygodę przemieszczania się, skrócenie czasu przesiadek i łatwość adaptowania przestrzeni. Nawiasem mówiąc, trójkąt to piękny kształt, przywołujący na myśl splecione dłonie i kojarzący się z solidarnością, która jest tak bliska polskiej tożsamości – wyjaśnia architekt Jens Hardvendel z KPF.
Sam terminal zajmie powierzchnię około 400 tysięcy metrów kwadratowych i będzie położony na dwóch poziomach. Oprócz tradycyjnych punktów odpraw terminal będzie wyposażony w samoobsługowe stanowiska self-bag drop i kiosk z funkcją obsługi biometrycznej. Kontrola bezpieczeństwa będzie dokonywana przy pomocy skanerów CT, które odwzorowują trójwymiarowy obraz bagażu.
Megalotnisko CPK jako Airport City
Zgodnie z zamysłem twórców projektu, megalotnisko będzie połączone z węzłem kolejowym i będzie pełnić rolę ogólnokrajowego węzła komunikacyjnego. Na dworzec kolejowy będzie się składać 6 podziemnych peronów (12 torów), który będzie obsługiwać pociągi regionalne i dalekobieżne. Perony mają być zadaszone.
Z dworca kolejowego pasażerowie będą mogli się udać do dworca autobusowego i Airport City, ponieważ w zamyśle CPK ma być „lotniskiem-miastem”.
Osoby przyjeżdżające na lotnisko będą mogły wybrać, czy od razu udać się do kontroli bezpieczeństwa, czy też zostawić bagaż i korzystać z licznych atrakcji “lotniska-miasta”, gdyż będą one umieszczone również w strefie ogólnodostępnej.
Podróżni będą mieli do wyboru takie miejsca jak centrum SPA i masażu, czytelnię, siłownię, basen. Dostępne będą również przestrzenie przystosowane do pracy i spotkań biznesowych, takie jak salki konferencyjne. Strefa rozrywkowa oferować będzie rozwiązania cyfrowe, interaktywne i VR, takie jak platformy do gier e-sportowych.
Warto nadmienić, iż inwestor nie jest zobowiązany do wykorzystania żadnej z propozycji, a mogą stanowić one źródło inspiracji podczas ostatecznego wykonania projektu. Polskie megalotnisko ma powstać w gminie Baranów, około 37 kilometrów od Warszawy. W pierwszym etapie lotnisko według założeń będzie obsługiwać 40 mln pasażerów. CPK ma zostać uruchomiony na przełomie 2027 i 2028 r. Następnie port będzie rozbudowywany w zależności od obłożenia.