Evergrande ogłasza upadłość
Jednym z najważniejszych problemów, z jakimi borykają się obecnie Chiny, jest będący kluczową częścią gospodarki sektor nieruchomości. Zyski jeszcze niedawno wynosiły 25% PKB, m.in. z budowy i zakupu domów oraz z fabryk produkujących materiały konstrukcyjne. Kłopoty zaczęły się jeszcze w 2020 roku za sprawą zmiany przepisów – ograniczono dostępność kredytów dla osób z branży nieruchomości. Z czołowych deweloperów, którzy mocno odczuli nowe regulacje, wymienić można np. Evergrande. W ciągu zaledwie trzech lat łączna wartość strat przekroczyła 333 mld dolarów.
Evergrande bezskutecznie podejmowało próby uzyskania wsparcia inwestorów. Upadek finansowy dewelopera doprowadził do zaniechania budowy budynków mieszkalnych i niewypłacalności.
Problemy Country Garden
Problemy systemowe sprawiły, że nie tylko Evergrande odczuło panujący kryzys. Do połowy roku 2023 straty firmy Country Garden wyceniane były na kwotę 6,2 miliarda dolarów. Mimo wielu trudności, z jakimi borykała się spółka – zadłużenia, próbą negocjacji z inwestorami, brakiem środków na budowę nieruchomości, ogólnym oburzeniem osób, które zakupiły fundamenty mieszkalne – deweloperowi udało się wejść w układ z wierzycielami i odsunąć na drugi plan kłopoty finansowe, podpisując umowę o przedłużenie spłaty zadłużenia na 536 milionów dolarów (niezapłacone odsetki z sierpnia z kredytów i obligacji).
Zahamowanie produkcji przemysłowej, spadki inwestycji
Chiny od dawna były światowym liderem w produkcji przemysłowej, ale obecnie zaobserwować można znaczne spowolnienie tego sektora. Wpływa na to wiele czynników, w tym problemy z dostawami surowców, wzrost kosztów pracy i konkurencja z innymi krajami. Spadki inwestycji również mają ogromne znaczenie dla spowolnienia wzrostu gospodarczego. Wszechobecne panujące zadłużenie kraju nie tylko wśród deweloperów, ale także innych osób publicznych czy prywatnych przyczyniło się do ryzyka długoterminowego. Rząd próbując kontrolować upadający sektor gospodarczy, włączył nowe regulacje, które prócz przemysłu, dotykają także edukację oraz technologię, przyczyniając się tym samym do niepewności i obaw wśród inwestorów oraz do coraz większego braku zaufania do chińskiego rynku.
Chiny nie będą rosły tak szybko, jak w ubiegłych latach. Nadmiernie opierały się na inwestycjach w sektor mieszkaniowy. Potem władze same chciały schładzać ten rynek, a teraz można mówić o głębokim kryzysie. Są też problemy w eksporcie
Jakub Jakóbowski, ekspert ds. Chin i wicedyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich
Produkcja przemysłowa, na którą Chińczycy bardzo liczyli, wzrosła zaledwie o 3,7 % w porównaniu do ubiegłego roku; również konsumpcja nie okazała się przynosić spodziewanych zysków w sezonie wakacyjnym. W czerwcu oczekiwano wzrostu o 4,5% (było 3,1%), a w lipcu wyniki sprzedaży detalicznej były najniższe od grudnia 2022 roku.