fbpx

Rosną ceny mieszkań na rynku pierwotnym 

Avatar photo
W maju br. zanotowano wzrost cen mieszkań na rynku pierwotnym. Najwyższy wynik w stosunku miesiąc do miesiąca miał miejsce w Trójmieście — nowe mieszkania podrożały o 5 proc. w porównaniu do kwietnia. Wśród przyczyn wymienia się rosnące koszty budowy, malejącą liczbę mieszkań najtańszych, a także rozwijającą się ofertę mieszkań z segmentu premium.

Dane podsumowujące rynek nowych mieszkań w Polsce zebrane zostały przez platformę BIG DATA rynekpierwotny.pl. Bieżące śledzenie informacji z rynku pozwala oszacować trendy na rynku deweloperskim i nie tylko.

Ceny nowych mieszkań w maju 

W maju najwięcej za nowe mieszkanie trzeba było zapłacić w Warszawie. Średnia cena na rynku deweloperskim wyniosła 14 462 zł za m kw. Na drugim miejscu znalazł się Kraków ze średnią ceną na poziomie 13 260 zł za m kw., a podium zamyka Trójmiasto – 12 792 zł m kw.  Nieco mniej, bo 12 189 zł za m kw. trzeba było zapłacić we Wrocławiu. Z kolei na rynku pierwotnym w Poznaniu średnia cena za mieszkanie wyniosła 10 675 zł za m kw. Biorąc pod uwagę największe miasta w Polsce, najtańsze nowe lokale zanotowano w Łodzi – 9 733 zł za m kw. oraz w aglomeracji katowickiej – 9 020 zł za m kw.

Największa podwyżka w Trójmieście

Analizując dane miesiąc do miesiąca, największą podwyżkę zanotowano w Trójmieście. Ceny deweloperskich mieszkań wzrosły aż o 5 proc. Nieco niższe wzrosty dotyczył rynku w Krakowie – 4 proc. oraz Łodzi – 3 proc. Natomiast w pozostałych miastach podwyżki sięgały około 1 proc. 

Wzrosty cen mieszkań na rynku pierwotnym można obserwować już od kilku miesięcy. Biorąc pod uwagę rynek w stolicy, notuje się 7 proc. wzrost od grudnia 2022 roku. Z prezentowanych danych wynika również, że w największych miastach w Polsce podwyżki w pierwszych czterech miesiącach bieżącego roku osiągnęły wyższe poziomy niż w analogicznym okresie w roku ubiegłym. W Trójmieście było to aż o 9 proc., w Krakowie – 6 proc., w Łodzi – 5 proc., we Wrocławiu – 3 proc. oraz w Poznaniu – 2 proc. Należy jednak przypomnieć, że odnotowane wzrosty są niższe niż stopa inflacji. 

Trend wzrostowy będzie utrzymywał się w dłuższej perspektywie. Zdaniem Michała Strąka, dyrektora generalnego Flash Development, w niedługim okresie średnie ceny mieszkań w największych miastach w Polsce ponownie wzrosną.

”Przewiduję, że w niedługim okresie średnie ceny mieszkań w największych miastach w Polsce wzrosną jeszcze bardziej. Tendencja wzrostowa jest widoczna od pewnego czasu, a faktory, takie jak rosnące koszty budowy, ograniczona dostępność tańszych mieszkań, czy wysoka inflacja, wskazują na kontynuację tego trendu. Sytuacji nie polepsza fakt braku gruntów na rynku. Niemniej jednak każdy rynek nieruchomości ma swoje specyficzne czynniki wpływające na ceny, dlatego ważne jest, aby potencjalni nabywcy mieszkań świadomie podejmowali decyzje i dostosowywali swoje oczekiwania do obecnej sytuacji na rynku.

Ostatecznie, rynki nieruchomości są dynamiczne i podlegają różnym czynnikom, takim jak podaż, popyt, koszty budowy i ogólna sytuacja gospodarcza. Dlatego też zawsze zalecam konsultację z ekspertami oraz staranne zbadanie rynku przed podjęciem decyzji dotyczących zakupu nieruchomości. Warto być świadomym obecnych trendów i planować swoje inwestycje w sposób przemyślany i długoterminowy”.

Michał Strąk, dyrektor generalny Flash Development

Spadek miesiąc do miesiąca można zauważyć wyłącznie na rynku w aglomeracji katowickiej. Zdaniem ekspertów zjawisko miało miejsce ze względu na wprowadzenie nieruchomości należących do segmentu popularnego, które zostały wycenione poniżej średniej. Tymczasem średnia w aglomeracji jest wyższa poprzez uwzględnienie nieruchomości z segmentu premium.

Zmiany na rynku nieruchomości 

W pierwszych miesiącach br. na rynku zaczęła maleć liczba nieruchomości najtańszych. 

Ustalając, że do grupy można zaliczyć mieszkania o średniej cenie 9 tys. zł za m kw., w ofertach deweloperów znajduje się nawet zaledwie kilka procent tanich mieszkań. Najmniej tego typu lokali można zaleźć w Warszawie oraz Krakowie – 5 proc. a nieco więcej we Wrocławiu – 15 proc., Trójmieście – 17 proc. oraz Poznaniu – 25 proc. Z kolei najbogatsza oferta mieszkań z segmentu najtańszych dostępna jest w Łodzi – 45 proc. oraz Katowicach i pozostałych miastach aglomeracji – 60 proc. 

Na rynkach dostępnych jest więcej mieszkań z branży premium. Wysokie ceny wpływające na średnią widoczne są głównie w Trójmieście z uwagi na atrakcyjność regionu pod względem wypoczynkowym i turystycznym. 

Dlaczego mieszkania drożeją?

Główna przyczyna wzrostu cen mieszkań utrzymuje się od kilku okresów. Przede wszystkim wciąż rosną koszty budowy m.in. ze względu na koszty materiałów, ale również robocizny. Eksperci zwracają również uwagę na ceny paliwa oraz energii. Wpływ ma również duża popularność tańszych mieszkań, które szybko znajdują nowych nabywców. Równocześnie wciąż rozwija się oferta mieszkań klasy premium. 



Total
0
Shares
Poprzedni wpis

Czy zbliża się upadek Twittera?

Następny Wpis

Musk chce pozwać Zuckerberga. Przyczyna? Nowa aplikacja Threads

Powiązane wpisy

Dynamika wzrostu polskiego rynku akcji: czy to dopiero początek? 

Polski rynek akcji odnotował wzrost w ostatnim miesiącu mimo wciąż trwającej niepewności w perspektywie krajowej i globalnej. Majowe wzrosty to jednak dobry prognostyk dla inwestorów. Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się spółki z branży sztucznej inteligencji. Serwis parkiet.com przedstawił komentarze podsumowujące miniony miesiąc, przygotowane przez analityków, doradców oraz innych ekspertów należących do zespołów funduszy. Analiza zebranych informacji pozwala przedstawić czynniki wpływające na rynek oraz perspektywy.
Avatar photo
Więcej

Jaki był pierwszy kwartał nowego roku na rynku venture capital w Polsce?

PFR Ventures i Inovo VC przygotowały kolejny raport podsumowujący sytuację na rynku venture capital w Polsce. Z przedstawionych danych wynika, że w pierwszym kwartale 2023 roku 127 spółek pozyskało łącznie 446 mln zł. Na polskim rynku venture capital zanotowano spadek w porównaniu z pierwszym kwartałem 2022 roku, ale równocześnie wzrost o 84 proc. biorąc pod uwagę analogiczny okres w 2021 roku. Spadek nie dotyczył wyłącznie polskiego rynku, ale również europejskiego i amerykańskiego.
Avatar photo
Więcej