Inflacja w lutym 2022 roku wyniosła 8,5 proc. Eksperci prognozują, że już w kwietniu wartość przekroczy 10 proc., a na przebieg inflacji w kolejnych miesiącach wpłynie rozwój konfliktu zbrojnego w Ukrainie. Wcześniej okres pandemii doprowadził do istotnych zmian na światowych rynkach finansowych. Przemyślane inwestycje to dobry sposób na ochronę oszczędności przed rosnącą inflacją i zmianami gospodarczymi.
W co inwestować w 2022 roku?
Regularnie inwestujesz i pomnażasz kapitał? A może stawiasz pierwsze kroki na rynku inwestycyjnym? Zanim zdecydujesz się, gdzie ulokować kapitał, określ własne oczekiwania. Doświadczeni inwestorzy dążą przede wszystkim do wysokich stóp zwrotu. Im dłużej działasz na rynku, tym większą wiedzą i doświadczeniem dysponujesz. Wieloletni inwestorzy potrafią celnie oszacować ryzyko i zdecydować o wejściu w inwestycję. Początkujący cenią przede wszystkim bezpieczeństwo. Stawiający pierwsze kroki nie tyle chcą zyskać, co nie stracić. Rosnąca inflacja i zmiany gospodarcze sprawiły, że coraz więcej osób interesuje się alternatywami do utrzymywania lokat bankowych. Duże znaczenie ma również wielkość kapitału przeznaczonego na inwestycję.
Możliwości inwestycyjnych jest wiele. W okresie wysokiej inflacji najważniejszy krok to przyjęcie aktywnej postawy opartej na dywersyfikacji różnych rozwiązań. Podejmując działanie, możemy uniknąć sytuacji, kiedy obserwujemy topnienie oszczędności z dnia na dzień – komentuje Łukasz Socha, Dyrektor Sprzedaży Flash Investment Group.
Obligacje skarbowe czy korporacyjne?
Jednym z najbezpieczniejszych instrumentów finansowych są obligacje Skarbu Państwa. Prosta konstrukcja, łatwy dostęp i szybkość zakupu sprawiają, że obligacje skarbowe są coraz atrakcyjniejszą formą lokowania kapitału dla wielu Polaków. Jak wskazują dane przedstawione przez Ministerstwo Finansów w lutym 2022 roku zanotowano wzrost sprzedanych obligacji skarbowych o 85 proc. w stosunku do stycznia, a łączna wartość wyniosła 5,4 mld zł. Atrakcyjność obligacji skarbowych spada jednak w starciu z rosnącą inflacją. Instrumenty o niskim oprocentowaniu w skali roku przestają chronić wartość zainwestowanych środków.
Gdy inflacja znacznie przekracza poziom oprocentowania obligacji skarbowych, warto pomyśleć o obligacjach korporacyjnych. Są to papiery dłużne z wyższą rentownością często zmienno- kuponowe indeksowane stopą procentową WIBOR, które mogą zapewnić lepszą ochronę przed inflacją – podkreśla Łukasz Socha.
Nieruchomości wciąż popularne i bezpieczne
Inwestycje w nieruchomości od wielu lat cieszą się dużą popularnością zarówno wśród doświadczonych, jak i okazjonalnych inwestorów. Popyt na mieszkania na rynku pierwotnym i wtórnym nie słabnie.
Innym antyinflacyjnym aktywem są nieruchomości. Niezmiennie od lat udowadniają inwestorom, że potrafią trzymać wartość pieniądza w czasie – komentuje Łukasz Socha.. – Istnieją oczywiście minusy jak względnie wysokie koszty transakcyjne i niska płynność. Dane Eurostatu pokazują jednak, że w latach 2005-2020 rynek mieszkaniowy w Polsce wzrósł o 142 proc. co stawia nas na pierwszym miejscu w Europie – dodaje.
Spółki takie jak Flash Investment Group prowadzą aktywną działalność m.in. na rynku nieruchomości tworząc nowoczesne, funkcjonalne i komfortowe przestrzenie do życia. Flash Investment Group prowadzi również projekty w ramach venture capital oraz OZE. Doradza i wspiera inwestorów w opracowywaniu skutecznych strategii inwestycyjnych. Dywersyfikacja działalności zapewnia bezpieczeństwo nawet w zmiennym otoczeniu.
Inwestycje w obce waluty
Oszczędzanie w obcych walutach to dobry sposób na zabezpieczenie w przypadku wysokiej inflacji, a także spadku wartości złotego. Rynek szybko zareagował na atak Rosji na Ukrainę, kiedy złoty zaczął tracić na wartości w stosunku do euro i dolara. Obecnie kondycja złotego stopniowo poprawia się, ale polska waluta szybko odczuła skutki konfliktu w sąsiadującym państwie. Sytuacja pokazała, że dywersyfikacja portfela inwestycyjnego to konieczność.
Jednym ze sposobów ochrony kapitału przed utratą wartości są inwestycje w obcą walutę np. w CHF czy USD. Należy jednak dokładnie zapoznać się z polityką Banku Centralnego danego kraju i obserwować, czy nie występuje zjawisko nadmiernego dodruku pieniądza – zwraca uwagę Łukasz Socha.