Instytut Badań Edukacyjnych zrealizował raport „Zapotrzebowanie na kompetencje i kwalifikacje w regionalnych branżach wiodących”. Eksperci wzięli pod uwagę aż 11 branż i sprawdzili powiązania pomiędzy wymaganiami pracodawców a umiejętnościami osób szukających pracy. Jak wskazuje organizator raport pozwolił znaleźć odpowiedź na pytanie, jakie nowe umiejętności zawodowe są potrzebne w określonych branżach.
Jakich kompetencji szukają pracodawcy?
Z badań wynika, że na rynku pojawiło się nawet kilkadziesiąt nowych kwalifikacji oczekiwanych przez pracodawców. Głównie dotyczą konkretnych branż oraz stanowisk, a także nowych technologii, są to takie kompetencje jak m.in. montowanie turbin wiatrowych w morskiej energetyce wiatrowej, programowanie pojazdów autonomicznych, zarządzanie optymalizacją tworzenia opakowań, obsługa robotów i cobotów magazynowych.
Zdobycie kompetencji, których szukają pracodawcy to szansa na wzajemne korzyści dla obu stron. Firmy otrzymują odpowiednich specjalistów, a pracownicy mogą nie tylko otrzymywać wyższe zarobki, ale również przebranżowić się i rozwijać w obszarze zawodowym. IBE oferuje Zintegrowany System Kwalifikacji umożliwiający weryfikację i obiektywne porównywanie kwalifikacji rynkowych kandydatów.
Umiejętności ważniejsze niż wykształcenie?
W ponad 80 proc. ogłoszeń o pracę na popularnych portalach nie znalazły się wymagania dotyczące konkretnego wykształcenia. Eksperci zwracają uwagę, że nie do końca oznacza to brak oczekiwań ze strony pracodawców. Większość firmy zakłada, że jest to oczywiste w kwestii określonego zawodu. Najczęściej pracodawcy wymieniają kompetencje zawodowe (85,4 proc.) i osobiste (64,7 proc.)
Deficyty kompetencyjne winą oświaty?
Większość pracodawców szuka kandydatów z wiedzą branżową oraz umiejętnościami dopasowanymi do konkretnego stanowiska, np. znajomość programów i systemów czy umiejętność obsługi maszyn. Praktyczne kompetencje to wciąż jeden z najważniejszych parametrów wpływających na decyzję o zatrudnieniu kandydata. Druga grupa to kompetencje społeczne. Pracodawcy cenią komunikatywność, współpracę w zespole, umiejętność szybkiego uczenia się i zaangażowanie.
Eksperci w danych branżach zwracają uwagę, że kandydatom często brakuje kompetencji związanych z zawodem. Często wykazują braki w obszarze znajomości prawa, obowiązujących norm oraz przepisów, a także procedur. W procesie rekrutacji widoczne są także ograniczenia związane np. ze znajomością konkretnej technologi czy języków obcych.
Wśród głównych przyczyn braków kompetencji u kandydatów wymienia się niedopasowanie programów i form kształcenia do sytuacji na rynku pracy. Programy kształcenia bardzo rzadko uczą ważnych umiejętności jak np. myślenie analityczne, delegowanie zadań czy kompetencje praktyczno-techniczne. Pracownicy muszą mierzyć się z koniecznością ciągłego doszkalania i rozwoju nie tylko w obszarach kompetencji twardych, ale również miękkich.
W jakich branżach można znaleźć pracę?
W raporcie przytoczono analizę ogłoszeń o pracę zamieszczonych na popularnych portalach. Z danych wynika, że najwięcej wolnych stanowisk jest w handlu – 35 proc. ofert pracy. Na drugim miejscu znalazło się budownictwo (17,6 proc.), a na trzecim transport (15,3 proc.) Ponad 30 proc. to ogłoszenia dedykowane specjalistom o wysokich kwalifikacjach. Natomiast ponad 50 proc. ofert dotyczy stanowisk pracowników szeregowych i fizycznych. Pracodawcy szukają magazynierów, doradców klienta i kierowców samochodów ciężarowych. Na rynku widoczne jest zapotrzebowanie także na stanowiskach sprzedawców, sprzedawców-konsultantów w sprzedaży telefonicznej/internetowej oraz sprzedawców obwoźnych z samochodu (vansellerów).
Wciąż poszukiwani są również specjaliści w branży IT, ale nie jest to największa grupa, w której można zauważyć deficyt pracowników.