Portal CNBC poinformował, że wartość największej kryptowaluty spadła z ponad 45 tys. dolarów dolarów do 18 tys. dolarów w czerwcu bieżącego roku. Podsumowując to najgorszy kwartał dla Bitcoina od 2011 roku, kiedy w trzecim kwartale wartość spadła o 68,1 proc. Wskaźnik Crypto Fear & Greed Index pokazuje, że inwestorzy na rynku kryptowalut wciąż odczuwają strach. Obecnie wartość Bitcoina wynosi około 19 tys. dolarów.
Co się dzieje na rynku Bitcoina?
Bitcoin to najpopularniejsza waluta cyfrowa. Wyróżnikiem jest brak powiązań z wewnętrznymi systemami obowiązującymi w państwach. Kryptowaluta nie podlega emisji przez banki centralne, a żaden kraj nie jest gwarantem. Zdecentralizowany charakter waluty cyfrowej sprawia, że jej wartość na dany dzień opiera się głównie na spekulacjach.
Bitcoin miał być antyinflacyjny instrumentem płatniczy. Obecnie okazuje się jednak, że dynamiczna sytuacja społeczno-gospodarcza wpłynęła również na wartość waluty cyfrowej i trudno mówić o instrumencie całkowicie oderwanym od rynku.
Pod koniec czerwca 2022 roku wartość waluty spadła poniżej 20 tys. dolarów, a w ciągu kolejnych dni ukształtowała się na poziomie około 19 tys. dolarów spadają o kolejne 6 proc. Mark Newton, strateg techniczny w Fundstrat podkreśla, że wartość może spaść nawet do 12,5 – 13 tys. dolarów. Ekspert zwraca uwagę, że sytuacja może być szansą dla średnioterminowych inwestorów. Po spadku do około 18 tys. dolarów wartość wzrosła w okolice 20 tys. dolarów. Część inwestorów odebrała sygnały pozytywnie dopatrując się, że rynek przygotowuje się na odbicie.
Analityk Saxo Banku, Mads Eberhardt zwrócił uwagę, że obecna bessa jest najgorszą w historii kryptowalut. Dodał również, że warunki panujące na rynku nie miały wcześniej miejsca m.in. inflacja na świecie, wzrost stóp procentowych, konflikt w Ukrainie i niepokój o globalnej skali, a także wizja recesji. Znaczenie mają również podjęte przez inwestorów decyzje, często oparte na przeszacowaniu ryzyka. Mads Eberhardt prognozuje, że kryptowaluty mogą stać się aktywami o dużej płynności głównie wśród inwestorów detalicznych, jeżeli właściciele Bitcoina wciąż będą dążyć do zminimalizowania ryzyka.
Przyszłość kryptowalut
Sylwia Czubkowska, redaktorka Magazynu Spider’s Web+ prognozuje, że to nie koniec waluty, ale cyklu inwestycyjnego oraz giełdowego. Zwróciła również uwagę, że spada cały rynek technologii. Inwestorzy wciąż mogą jednak liczyć na kolejne zyski.
Były współpracownik amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Edward Snowden jest zdania, że cyfrowe waluty nie znikną z rynku, ponieważ odpowiadają na potrzebę społeczną, ale mogą zmienić swój charakter i przekształcić się w bardziej ustrukturyzowany instrument finansowy. Wśród obaw dominuje przekonanie, że utracą funkcję stymulacji rynku technologicznego. W Stanach Zjednoczonych pojawiają się pierwsze projekty regulacji rynku.