Deloitte przypomina, że od momentu publikacji ostatniego Indeksu Nieruchomości sytuacja na rynku europejskim zmieniła się pod wpływem m.in. wojny w Ukrainie, wzrostu stóp procentowych oraz rosnących kosztów energii i materiałów.
Ile kosztuje nieruchomość w Izraelu?
Osoby planujące zakup nieruchomości pochodzącej z rynku pierwotnego muszą przygotować się na koszt rzędu nawet 6200 dolarów za metr kwadratowy. Tymczasem, jak podają eksperci na podstawie analizy, w Wielkiej Brytanii średnia cena wynosi 4300 dolarów, we Francji – 5000 dolarów, a w Niemczech – 5650 dolarów. Dużą dysproporcję można zauważyć w stosunku do południowych krajów Europy. Za metr kwadratowy nieruchomości w Grecji trzeba zapłacić 1450 dolarów, w Hiszpanii – 2900 dolarów, natomiast we Włoszech – 2600 dolarów. W Polsce średnia cena za metr kwadratowy mieszkania z rynku pierwotnego wynosi 2145 dolarów – wynika z analiz Deloitte.
Biorąc pod uwagę miasta na prowadzenie wysuwa się Tel Awiw – średnia cena kształtuje się na poziomie 16000 dolarów za metr kwadratowy. Nieco mniej, bo 15900 dolarów trzeba zapłacić w Paryżu. Z kolei w Londynie kwota wynosi 10000, a w Monachium 12400 dolarów.
Ograniczenia młodych Izraelczyków
Oficjalne dane udostępnione w raporcie ministerstwa finansów zwróciły uwagę na spadek sprzedaży nieruchomości w kraju. Na izraelskim rynku w kwietniu br. zanotowano spadek transakcji o 55 proc. w stosunku do roku ubiegłego, co przełożyło się na wynik najniższy od niemal 20 lat.
Nie pomogły nawet programy oferowane przez rząd dedykowane osobom kupującym nieruchomość po raz pierwszy. Możliwość skorzystania ze zniżki nie stała się atrakcyjna m.in. ze względu na wysokie ceny domów i mieszkań wynikające z wysokiej inflacji oraz rosnących kosztów materiałów. Stopy procentowe na poziomie niemal 5 proc. wpłynęły na możliwości finansowania, ograniczając dostęp do kredytu, którego koszt wzrósł średnio o prawie 30 proc. w ciągu roku. Wśród problemów wymienia się również dużą liczbę nieruchomości nazywanych „widmami” tzn. należących do osób z zagranicy, które w Izraelu spędzają niewielką ilość czasu, głównie w święta.
Sytuacja na rynku sprawia, że zakup nieruchomości jest szczególnie trudny dla młodych Izraelczyków. Równocześnie kraj wciąż mierzy się z niedoborem lokali i wzrostem liczby gospodarstw domowych.
Nie tylko koszty nieruchomości
W ubiegłym roku Izrael osiągnął wysokie ceny nie tylko w kategorii nieruchomości. Z danych opublikowanych przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) wynika, że w 2022 roku Izrael był państwem o najwyższych kosztach utrzymania wśród państw rozwiniętych. Analiza danych wykazała, że ceny były wyższe o 38 proc. w stosunku do średniej dla krajów zrzeszonych w OECD. Kolejne miejsca zajęły Szwajcaria, Islandia i Stany Zjednoczone.