fbpx

Inflacja wciąż wysoka, ale Polacy z optymizmem patrzą w przyszłość  

Avatar photo
Według danych GUS inflacja w maju wyniosła 13 proc. Chociaż wskaźnik wciąż jest wysoki, najnowszy wynik to pierwsze pozytywne statystyki od wielu miesięcy. Część ekspertów zwraca uwagę, że wciąż jest zbyt wcześnie na oszacowanie, czy trend utrzyma się dłużej. Równocześnie Polacy zauważają wzrost dochodów w ciągu ostatniego roku. Z danych CBOS wynika, że aż 26 proc. respondentów przewiduje niewielki wzrost dochodów, a 2 proc. wyraźny wzrost. 
Spadek inflacji w maju 

W maju inflacja bazowa wyniosła 11,5 proc. Wielu ekspertów zwraca uwagę, że wskaźnik cen dóbr konsumpcyjnych nieuwzględniający żywności, paliw i energii to dobry parametr do mierzenia sytuacji w kraju z uwagi na siłę popytu, na który ma wpływ polityka pieniężna banku centralnego. 

Natomiast inflacja CPI wyniosła 13 proc. tzn. indeks cen towarów i usług konsumpcyjnych wzrósł o wskazaną wartość, porównując z analogicznym miesiącem z ubiegłego roku. Dane wskazują, że jest to najniższy wynik od kwietnia 2022 roku. 

Dochody Polaków w czasie inflacji

Z raportu CBOS „Polacy o inflacji” wynika, że zdaniem 26 proc. respondentów ich dochody nieco wzrosną w ciągu najbliższego roku, 2 proc. wskazało, że zdecydowanie wzrosną, a 18 proc., że spadną. 

Natomiast biorąc pod uwagę aktualne dane, aż 35 proc. ankietowanych stwierdziło, że dochody trochę wzrosły w ciągu minionych 12 miesięcy, a 5 proc. – zdecydowanie wzrosły. Z kolei również 35 proc. zaznaczyło, że dochody nie uległy zmianie. Z danych CBOS wynika, że spadł udział osób twierdzących, że dochody gospodarstw domowych, do których należą, nie zmieniły się. W kwietniu br. było to aż 47 proc. ankietowanych. Natomiast coraz więcej osób uważa, że dochody spadły. W kwietniu było 13 proc. natomiast w maju – 24 proc. 

Z danych wynika również, że najczęściej spadek dochodów dotyczy rolników – 43 proc. a także studentów i uczniów – 43 proc. grupy. 

Zdaniem Polaków najwyższe wzrosty cen zanotowano w obszarze żywności – 94 proc. ankietowanych wskazało odpowiedź. Na drugim miejscu znalazły się ceny energii elektrycznej – 52 proc., a na trzecim ogrzewania mieszkania lub domu – 50 proc. Z danych wynika, że w ostatnim czasie ceny paliwa stały się mniej uciążliwe. 

Jak radzimy sobie z inflacją? 

W raporcie CBOS zwrócono uwagę na sposoby radzenia sobie z inflacją. 82 proc. respondentów ogranicza codzienne zakupy i szuka tańszych zamienników, 68 proc. zmniejsza zużycie wody, prądu i gazu, 67 proc. rezygnuje z większych wydatków, odkładając je na później, 60 proc. ogranicza wydatki na rozrywkę, wypoczynek i kulturę. 

Część Polaków podejmuje się również zmian na rynku pracy. 17 proc. ankietowanych wykonujących obowiązki zawodowe zdecydowało się zmienić pracę na lepiej płatną albo pracuje więcej w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Z kolei aż 28 proc. wystąpiło o lub dostało podwyżkę. 

Dezinflacja — szansa na polepszenie sytuacji gospodarczej?

Od kilku miesięcy nie tylko w Polsce, ale również w skali globalnej można obserwować zjawisko dezinflacji, czyli spadek tempa wzrostu cen. Biorąc pod uwagę okres od lutego do maja, inflacja CPI spadła o więcej niż 5 punktów procentowych. Wyraźne spadki były widoczne przede wszystkim ze względu na wysoką bazę z poprzednich okresów. Drugim istotnym czynnikiem okazał się spadek cen paliw i węgla na rynkach światowych.

Zdaniem ekspertów w ciągu najbliższych miesięcy inflacja CPI wciąż będzie spadać, a w czwartym kwartale br. może osiągnąć nawet wartości jednocyfrowe. W prognozach podkreśla się jednak, że powrót do celu NBP wynoszącego 2,5 proc. potrwa minimum do 2026 roku. Warto również zwrócić uwagę, że spadki inflacji nie oznaczają spadków cen towarów. Do zmiany niezbędny będzie proces deflacji, czyli wzrostu siły nabywczej pieniądza. 

Total
0
Shares
Poprzedni wpis

Europejska Agencja Kosmiczna finansuje leżenie w łóżku. 12 tys. euro za udział w badaniu  

Następny Wpis

Bank Japonii: eksperyment z poluzowaniem monetarnym

Powiązane wpisy

Rynek pracy w kwietniu 2023: mniej ofert, ale spadek bezrobocia

Z danych przedstawionych w cyklicznym raporcie „Rynek pracy, edukacja, kompetencje” Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości wynika, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w kwietniu 2023 roku wyniosło 7430,65 zł. czyli o 1 proc. mniej niż w marcu, a o 12,1 proc. więcej w stosunku do ubiegłego roku. Zanotowano również spadek stopy bezrobocia, a równocześnie mniejszą liczbę nowych ofert pracy.
Avatar photo
Więcej