Pod koniec kwietnia br. Gazprom wstrzymał dostawy gazu ziemnego. Oficjalnym powodem jest brak zgody polskiego rządu na wnoszenie opłat za przesył w rublach. Od początku ekonomiści i analitycy podkreślali, że nie ma powodu do obaw związanych z brakami gazu w polskich domach i firmach.
Ceny gazu spadały od końca maja
7 czerwca ceny gazu spadły w kontraktach lipcowych w holenderskim hubie TTF o ponad 2,8 proc. Za megawatogodzinę trzeba było zapłacić 80,22 euro. Z kolei w kontraktach sierpniowych surowiec potaniał o ponad 3 proc.
Problemy związane z wstrzymaniem dostaw gazu z Rosji wydawały się odroczone w czasie. Od lat polski rząd pracuje nad dywersyfikacją dostaw gazu ziemnego. Ważny element strategii to zapełnianie stanów magazynowych oraz stworzenie efektywnej infrastruktury pozwalającej na sprowadzanie gazu z innych źródeł.
Jednym z rozwiązań jest uruchomienie gazociągu Baltic Pipe jesienią br. Połączenie z Danią, a dalej źródłami w Norwegii pozwala na jeszcze większą dywersyfikację dostaw. Plany zakładają, że Baltic Pipe pokryje 9 mld mᶟ. Ważny krok to również otworzenie połączenia z Litwą w maju br. Szacunki wskazują, że import wyniesie 2,4 mld mᶟ gazu w ciągu roku.
Plan dywersyfikacji obejmuje również połączenie Polska-Słowacja, które uruchomione zostanie w listopadzie br. Dostawy gazu do Polski mają wynieść ok. 5,7 mld mᶟ.
Gaz podrożał po eksplozji w terminalu eksportowym w USA
9 czerwca zanotowano wzrost cen gazu w Europie po eksplozji w głównym terminalu zajmującym się eksportem gazu ziemnego w Teksasie w Stanach Zjednoczonych. Jak podaje agencja Bloomberga przez kilka tygodni dostawy zostają wstrzymane. Terminal Freeport odpowiada za ok. 20 proc. dostaw gazu ziemnego w USA.
Ceny w kontraktach lipcowych oraz sierpniowych w holenderskim hubie TTF wzrosły o ponad 12 proc. MWh kosztowało ok. 89,12 euro w kontraktach sierpniowych i ok. 90,5 euro w sierpniowych.
W środę przed eksplozją ceny gazu ziemnego w kontraktach lipcowych kształtowały się na poziomie 78,75 euro za MWh oraz 80,71 euro za MWh w kontraktach sierpniowych.
Zakład przetwarzał do 2,1 mld stóp sześciennych gazu w ciągu dnia. W trakcie pełnej wydajności eksportował nawet 15 mln ton surowca w ciągu roku. Departament Energii USA podawał, że w marcu aż 21 ładunków zawierających ok. 64 mld stóp sześciennych gazu trafiło do Europy, Chin i Korei Południowej.
Dalsze informacje na temat eksplozji i wyrządzonych szkód pozwolą oszacować, w jaki sposób kształtować się będą ceny gazu w Europie. Ponownie pojawiły się obawy związane z dostawami i stabilnością gazową. PGNiG kupowało od Freeport gaz ziemny dla terminala m.in. w Kłajpedzie.