Jak działa ChatGPT
W praktyce jest to chatbot AI, jeden z kilku przykładów generatywnego AI. Narzędzia tego rodzaju pozwalają użytkownikom na uzyskanie tekstu, obrazu lub filmu wygenerowanego komputerowo na podstawie pisemnych podpowiedzi. Możliwość taka wynika z analizy ogromnego zbioru danych (ponad 8 milionów artykułów z Wikipedii) przy użyciu techniki “deep learning”.
Do czego może być wykorzystywany?
Możliwości praktycznego wykorzystania narzędzi opartych na sztucznej inteligencji są ogromne. Wśród nich można wymienić:
- Generowanie odpowiedzi na pytania użytkowników w systemach obsługi klienta
- Tworzenie odpowiedzi automatycznych dla chatbotów
- Pisanie odpowiedzi w konwersacjach online z ludźmi
- Tworzenie treści do chatbotów gry komputerowej lub aplikacji mobilnej
- Automatyczne tworzenie tłumaczeń.
ChatGPT jako CEO startupu
João Ferrão dos Santos postanowił na działania związane ze startupem poświęcać godzinę dziennie, zaś wszelkie decyzje pozostawił AI. Budżet startupu został ustalony na 1000 dolarów. Wyniki swojego eksperymentu opublikował w serwisie Linkedin.
Rozpoczęcie prac AI
ChatGPT postanowił, że biznesem, który będą rozwijać zostanie sklep e-commerce sprzedający bawełniane t-shirty z nadrukiem. Brand nazwany został AIsthetic Apparel (od połączenia słów “AI” oraz “aesthetic”). Kolejnym ruchem nakazanym przez nowego, wirtualnego CEO było znalezienie inwestorów, którzy zapewnili 2,5 tysiąca dolarów w zamian za 25% udziałów w firmie.
Przygotowany przez AI biznesplan sugerował założenie e-sklepu poprzez platformę Shopify i nawiązanie współpracy z konkretną drukarnią. O projekty koszulek zadbać miała właśnie sztuczna inteligencja. Ustalone zostały przez nią również ceny i kwestie dostawy produktu. Po pozyskaniu kolejnych inwestorów, jak i przygotowaniu wszelkich detali, nowy sklep był już gotowy do rozpoczęcia sprzedaży.
Pierwsze problemy
W ciągu pierwszych 24 godzin udało się zrealizować 122 zamówienia na 3 kontynenty. Zainteresowanie było ogromne, mimo braku jakichkolwiek reklam. ChatGPT był świadomy, że sklep stał się viralem (João Ferrão dos Santos na bieżąco opisywał postępy w internecie), pierwszym problemem jednak okazało się, że realizacja zamówień pochłonęła cały kapitał obrotowy. Wynika to z polityki bezpieczeństwa systemu PayPal, która nie pozwoliła na pozyskanie więcej niż 3 tysięcy euro w przychodach.
Szybko rozpoczęto rozmowy z kolejnymi inwestorami, sam ChatGPT stworzył umowę dla akcjonariuszy i statut spółki. Aby “odfiltrować niepoważnych inwestorów” minimalna inwestycja została ustalona na 5 tysięcy euro.
Po 6 dniach od rozpoczęcia działania, João Ferrão dos Santos przedstawił detale:
- przychody: 7 tys. dol.;
- koszt własny sprzedaży: 4 tys. dol.;
- koszty ogólne: OpenAI (twórca ChatuGPT): 20 dol./1 msc, Midjourney: 12 dol./1 msc, Typeform 32 dol./1 mcs.;
- dochód netto w 48 godz.: 3 tys. dol.;
- dochód netto na koniec roku przy obecnym dziennym wolumenie: 400 tys. dol.
Utworzenie franczyzy?
Po siedmiu dniach od rozpoczęcia działań na konto firmy trafiły zarobione pieniądze. Dokumenty napisane przez sztuczną inteligencję zostały złożone, aby status spółki został zatwierdzony. Następnie ChatGPT przygotował plan utworzenia franczyzy, wedle którego chętni muszą spełnić dwa warunki: włożyć 10 tysięcy dolarów w ramach kapitału początkowego i płacić 5% prowizji od sprzedaży. Na ten moment 17 osób zostało wytypowanych do współpracy franczyzowej.
Sama marka w dalszym ciągu się rozwija – CEO poinformował, że z uwagi na zbyt niską jakość zostanie zmieniona drukarnia, z której korzystają, dodatkowo przygotowuje limitowaną edycję koszulek.
Niezależnie czy to tylko sprytny zabieg marketingowy, czy pokaz siły sztucznej inteligencji i schemat produktu tworzonego przez produkt, eksperyment zyskał rozgłos na całym świecie. Można się spodziewać dalszego rozwoju marki AIsthetic Apparel, choć nie wiadomo czy ChatGPT pozostanie u władzy, czy też może João Ferrão dos Santos postanowi spieniężyć swój eksperyment i firma zyska “ludzkiego” CEO.
