fbpx

Od 20 lat ceny nie rosły tak szybko

Avatar photo
Główny Urząd Statystyczny opublikował odczyt inflacji za listopad 2021. Jak się okazuje, wartość jest sporo wyższa niż podany wcześniej szybki szacunek.
pexels

Inflacja bije rekordy

W listopadzie ceny towarów i usług były wyższe niż rok wcześniej średnio aż o 7,8%. Słowo „średnio” jest tu kluczowe. Wiele produktów drożeje jeszcze szybciej. Opublikowane dane wskazują na mocne przyspieszenie inflacji – o  jeden punkt procentowy względem odczytu z poprzedniego miesiąca.

Wskaźnik inflacji z listopada to ponad trzykrotnie więcej niż cel inflacyjny Narodowego Banku Polskiego, który wynosi 2,5%. Co więcej, jest on także wyższy niż w innych krajach Unii Europejskiej, które opublikowały już swoje dane.

Listopadowa inflacja to najwyższy odczyt od ponad 20 lat. Wyższą wartość odnotowano ostatnio w grudniu 2000 r. Było to 8,5%.

W skali roku najbardziej, aż o 36,6%, podrożały paliwa do środków transportu. Ceny nośników energii, czyli prądu i gazu poszybowały w górę o 13,4%, a żywności i napojów – o 6,4%. Wzrost cen odczuwa każdy z nas, a w szczególności te osoby, które na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy nie otrzymały podwyżki. Ich koszyk zakupów wyraźnie się skurczył.

Czy ceny w końcu spowolnią?

Zdaniem ekspertów obserwowany obecnie rajd inflacji w najbliższym czasie nie dobiegnie końca. Według najnowszych prognoz w grudniu ma być jeszcze drożej.

Spójrzmy na liczby. Analitycy Banku Gospodarstwa Krajowego przewidują, że inflacja osiągnie swój szczyt w ostatnim miesiącu tego roku. Wskaźnik ma kształtować się na poziomie 8,1%. Niemal identyczne są szacunki innego ośrodka – Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Obie instytucje są zgodne także co do poziomu inflacji w 2022 r. Zakładają, że osiągnie ona około 4-4,5% w ujęciu rocznym.

Które składowe koszyka zakupowego mogą doświadczyć wzrostu cen? Zdaniem ekspertów będą to w szczególności usługi hotelowe i gastronomiczne. Przedsiębiorcy mogą chcieć zrekompensować straty, które ponieśli w wyniku wielotygodniowych lockdownów spowodowanych przez pandemię koronawirusa. Wzrosnąć mogą także ceny opieki medycznej, usług fryzjerskich i kosmetycznych. Po części może być to wynik presji płacowej, bowiem według prognoz wynagrodzenia nadal będą rosły w tempie około 8% rocznie.

Inflacja to nie tylko droższe zakupy

Wysoka inflacja wpływa nie tylko na koszt naszych codziennych zakupów. Ma ona dalece bardziej istotne skutki dla całej gospodarki. Obecnie Rada Polityki Pieniężnej podjęła walkę z rosnącymi cenami poprzez serię podwyżek stóp procentowych. Jest to niezwykle ważna informacja dla osób spłacających pożyczki i kredyty, szczególnie te ze zmiennym oprocentowaniem. Na koszt naszych długów mają bowiem znaczący wpływ stopy procentowe ustalane przez RPP. Co do zasady, im one wyższe, tym wyższe odsetki będziemy płacić.

Czynniki decydujące o wzrośnie wskaźnika inflacji wciąż dają o sobie znać. Stopniowo jednak uczymy się działać w bardziej zmiennym i niepewnym otoczeniu. Możemy więc mieć nadzieję, że w miarę upływu czasu wzrost cen zacznie hamować.

Total
33
Shares
Poprzedni wpis

2022 przyniesie umocnienie złotego? To możliwe

Następny Wpis

Debiut indeksu WIG140 na GPW

Powiązane wpisy

Tajwański gigant wybuduje fabrykę półprzewodników w Niemczech 

Jeden z największych producentów półprzewodników, TSMC, zapowiedział budowę fabryki w Niemczech. Inwestycja pochłonie ponad 10 mld euro, a wsparcia finansowego udzieli rząd niemiecki. Nowa fabryka ma zaspokoić potrzeby przedsiębiorstw z branży motoryzacyjnej i przemysłu. Zgodnie z założeniami budowa ma ruszyć w drugiej połowie 2024 roku. Pierwsze chipy zostaną wyprodukowane już pod koniec 2027 roku. 
Avatar photo
Więcej