Gry typu horror czy survival czerpią z wieloletniego doświadczenia filmów i literatury grozy. Przekładają znane motywy na nowe doświadczenia. Bierny odbiorca historii zamienia się w aktywnego gracza kreującego otaczającą rzeczywistość.
Dobrze znane doświadczenia w nowej formie
Jedną z największych różnic pomiędzy literaturą czy filmem grozy jest sposób zaangażowania odbiorców. Gry oferują doświadczenia niedostępne podczas śledzenia historii bohaterów. Odbiorcy muszą zmierzyć się z sytuacją, kiedy na zagrożenie wpływają podejmowane przez nich decyzje. Jednym sposobem na pójście dalej jest zmierzenie się ze śmiercią pod różną postacią.
Twórcy gier prezentują rozgrywki przypominające klasyczne horrory czy filmy akcji. Napięcie budują zmagania bohatera z potężnymi przeciwnikami. Większość starć to pojedynki na śmierć i życie. Gracz zaczyna utożsamiać się z postacią, a wszystkie wydarzenia przeżywa na głębszym poziomie doświadczeń.
Przykładem może być gra Odludzie tworzona przez VeCube Studio. Bohater musi stanąć twarzą w twarz z groźnymi zwierzętami zamieszkującymi podkarpackie lasy. Niedźwiedzie, wilki czy dziki to jednak nie jedyna przeszkoda na drodze samotnego pilota, który wylądował w głębi lasu.
Zmiana perspektywy sprawia, że odbiorca bardziej angażuje się w fabułę. Zamiast biernego obserwatora przyjmuje postawę aktywnego uczestnika wydarzeń. Emocje, takie jak groza, lęk czy poczucie osamotnienia, przybierają na sile wiążąc gracza z fabułą. Duże znaczenie ma również sposób interakcji. Odludzie pozwala przemierzać podkarpackie lasy z perspektywy trzecioosobowej, a w przypadku tworzenia przedmiotów i interakcji pierwszoosobowej.
Gry z gatunku horror czy survival nie powielają wyłącznie dobrze znanych schematów. Nowe technologie pozwalają na tworzenie rozbudowanych światów i sięganie dalej niż jest to możliwe w filmie czy literaturze.
Potęga wyobraźni
Gracz musi zrozumieć fabułę od początku. Twórcy pozostawiają jednak pole do własnych interpretacji uruchamiając w ten sposób wyobraźnię odbiorcy. Im mniej jest wyjaśnione, tym intensywniej pracuje wyobraźnia gracza, a zaangażowanie w fabułę zwiększa się. Gry z horror czy survival nie muszą posiadać precyzyjnie zaplanowanego świata. Gatunek pozwala na testowanie i rozwijanie innowacyjnych mechanizmów, które w innym rodzaju narracji mogłyby zostać uznane za niedociągnięcia. Wyobraźnia pobudzona przerażającymi motywami wywołuje silne emocje, które przysłaniają ewentualne braki w fabule czy mechanice gry. Wszystko, czego nie widać potęguje emocjonalne przywiązanie gracza.
Jednym z często wykorzystywanych motywów jest budowanie poczucia osamotnienia. Bohater zostaje wyizolowany od innych ludzi i zostaje zdany sam na siebie. Twórcy wykorzystują schemat przede wszystkim w grach survival m.in. Odludzie. Główny bohater traci panowanie nad szybowcem i trafia w sam środek głębokiego lasu. Traci przytomność, uderzając w pobliskie drzewa. Po przebudzeniu orientuje się, że telefon jak i radio zostało zniszczone. Bohater może zdać się jedynie na siebie. Wyrusza w długą wyprawę w walce o własne życie
Poczucie osamotnienia potęguje niepokój, grozę i obawy gracza. Nie ma nikogo, kto mógłby przyjść z pomocą i uratować bohatera wskazując drogę czy udzielając podpowiedzi. Cała rozgrywka koncentruje się na decyzjach i działaniach podejmowanych przez odbiorcę. Świadomość, że wszystko skupia się w naszych rękach wzmacnia zaangażowanie oraz sprawia, że otoczenie wydaje się bardziej przerażające. W połączeniu z dźwiękami i efektami wizualnymi tworzy niepowtarzalną rozgrywkę pełną grozy.
